poniedziałek, 27 maja 2013

12 dzień walki

No hej dzisiaj 12 dzień i mała przerwa od ćwiczeń, nie to, że mi się nie chce... Po prostu z przyczyn psycho-fizycznych nie jestem w stanie dzisiaj zmusić się do ćwiczeń tzn. napie.....BARDZO MOCNO BOLI mnie brzuch, ponieważ jakiś idiota napsuł mi dzisiaj nerwów :3
Ogólnie idę w dobrym kierunku, by na plażę w wakacje wyjść w stroju dwu częściowym :)
Dziękuję wam za wsparcie
Szczególnie LLM, która potrafi mnie kopnąć w tyłek i zmotywować porządnie :D

1 komentarz:

  1. Ej... ale ja nic nie zrobiłam ;D Jeszcze :>
    Skoro dobrze Ci idzie to się ciesz, a jak potrzebujesz "wsparcia moralnego" to wiesz gdzie mnie szukać, hah ;D
    Pozdrawiam, LLM. [uuusuuuń tą weryfiiiikaaacjęęęę przy komentarzach :P]

    OdpowiedzUsuń